Dziś w klasie siódmej Uczniowie puszczali samoloty. I było to wręcz obligatoryjne, w pełni uzasadnione. Przeprowadzali bowiem relacje z podniebnych wyczynów lotników Dywizjonu 303, ilustrując je latającymi, stworzonymi przez siebie, papierowymi maszynami.
Praca, połączona z zabawą, okazały się przednie i intrygujące. Radość z wykonywanych zadań można dostrzec na fotografiach. Oceńcie ją, Państwo, sami.
Zdaje się, że pochłonięci doskonaleniem sylwetki samolotów, dbałością o szczegóły ich wykonania, tworzeniem skoczków spadochronowych i znajdowaniem pomysłów na dźwiękową oprawę prezentacji, Siódmoklasiści nie zauważyli wcale, z jaką łatwością napisali bardzo dobre, a niektórzy wręcz wzorcowe, doniesienia o niezwykłych eskapadach powietrznych, przeprowadzonych przez naszych bohaterów bitwy o Anglię.
To była naprawdę dobra lekcja. Wysiłek niezauważony, a praca owocna niezwykle!
Dywizjon 303
